by Zuzanna Wiśniewska

1 2 3

Najnowsze artykuły

piątek, 8 maja 2015

Canpol babies - edycja maj 2015

Czy słyszeliście już o blogosferze?
To miejsce, w którym mamy blogujace mogą się zgłaszać do testów produktów Canpol babies, lub do organizacji konkursów.



W tym miesiącu do rozdania aż 40 zestawów podgrzewacza elektrycznego i butelki Haberman.

Ja juz się zgłosiłam, a Wy? :)

Zapraszam do blogosfery!

http://canpolbabies.com/pl/blogosfera


http://canpolbabies.com/pl/blogosfera

read more

wtorek, 17 lutego 2015

OSPA WIETRZNA w pytaniach i odpowiedziach

Wielu z nas, dorosłych na pewno ma już ospę wietrzną za sobą. Kropki na całym ciele, gorączka, później strupki... szybko o tej chorobie zapominamy, bo można zarazic się nią tylko raz w życiu.
Ale w końcu przychodzi taki czas, kiedy stajemy się rodzicami i to nasze dzieci chorują. Co wtedy?

Młody ma cztery lata z haczykiem. Chodzi do przedszkola, gdzie jak wiadomo co dzień przynosi się i roznosi różne choróbska...
Ospę wietrzną najpierw przyniosła do przedszkola Ania, po dwóch tygodniach zachorował Krzyś, Kasia, Alicja... Po dwóch następnych tygodniach Małgosia, Adaś, Gabryś, Mikołaj i mój Młody... Po dwóch kolejnych - Młoda.

Zaczęło się od lekkiej wysypki - myślałam, że to jakieś uczulenie. Było raptem 5 czerwonych kropek na policzku, które wyglądały jak krosty.
W nocy gorączka. Zbijanie temperatury. Do rana przeszło.
Kiedy rankiem odsłoniłam okno wiedziałam już na 100%. OSPA. Młody był cały w kropki. Gorączka minęła.
Do pediatry poszłam sama, bo nie było potrzeby ciągać go po lekarzach. Miał przepisaną gencjanę. Smarowałam go codziennie, po kilka razy. Na skórę - roztwór spirytusowy gencjany, do buzi roztwór wodny (tak, w buzi też mogą pojawić się kropki).
Po dwóch tygodniach po ospie nie było prawie śladu (no, oprócz blizny na środku czoła po jednej z krost, które sobie zdrapał...)

Kiedy zadowolona stwierdziłam, że choroba minęła, następnego dnia z krostami obudziła się Młoda, chociaż ma niecały rok. Wbrew pozorom chorobę przeszła gorzej. Ale wszystko jest już na dobrej drodze do wyzdrowienia ;)
 
JAK ROZPOZNAĆ OSPĘ WIETRZNĄ U DZIECI?
Ospa pojawia się zazwyczaj na dwa tygodnie po kontakcie z chora osobą. Początkowo dziecko może być apatyczne, źle się czuć, mieć podwyższona temperaturę, katar. Wszystko wygląda jak przeziębienie. Dopiero po kilku dniach pojawia się wysypka - najpierw na głowie tułowiu, następnie przechodzi na resztę ciała (nawet do buzi). Krosty początkowo są czerwone, następnie zmieniają się w wypukłe krostki wypełnione płynem surowiczym.

GDZIE POJAWIAJĄ SIĘ KROSTY?
Wszędzie! Tak naprawdę krosty mogą pojawić się na twarzy, skórze głowy miedzy włosami, plecach, rękach, nogach, pupie, a nawet w jamie ustnej. Przez to ostatnie niestety dziecko może mieć mniejszy apetyt. Warto wtedy podawać mu bardziej płynne produkty jak zupy, jogurty itp.

W JAKIM WIEKU MOŻNA ZACHOROWAĆ NA OSPĘ WIETRZNĄ?
W każdym, choć de facto najczęściej chorują dzieci w wieku przedszkolnym. Młoda zaraziła się mimo wszystko, choć nie skończyła jeszcze roku. Całe szczęście ospę przechodzi się raz w życiu, więc mamy już ją z głowy ;)

JAK LECZYĆ OSPĘ WIETRZNĄ?
Wszystko zależy od stanu dziecka. Najlepiej udać się do lekarza, by skonsultować to indywidualnie. My zbijaliśmy temperaturę czopkami EFFERALGAN 150mg, a krosty smarowaliśmy gencjaną - na skórę roztwór spirytusowy, do buzi roztwór wodny. Z racji tego, ze Młoda ma jeszcze delikatną skórę, ją smarowaliśmy tylko roztworem wodnym. Ale wszystko zależy od tego, co przepisze lekarz. Jeśli gorączka utrzymywałaby się dłużej, na pewno lekarz przepisałby antybiotyk. U nas obeszło się bez tego.
Najlepiej tez by dziecko nie wychodziło z domu, ponieważ jest w tym okresie bardziej podatne na infekcje, a pokój w którym śpi należy dokładnie wietrzyć, by nie było zbyt gorąco i duszno.

CZY PRZY OSPIE WIETRZNEJ MOGĄ WYSTĄPIĆ JAKIEŚ POWIKŁANIA?
Tak, dlatego nie można lekceważyć tej choroby. Najczęstsze powikłania to ropne zakażenie skóry, róża i ropowica, zapalenie płuc i półpasiec czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Całe szczęście udało się u nas bez powikłań, ale trzeba być czujnym!

ropne zakażenie skóry, róża i ropowica, zapalenie płuc i półpasiec oraz powikłania obejmujące ośrodkowy układ nerwowy m. in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/jak-rozpoznac-ospe-u-dziecka-objawy-i-leczenie-ospy-u-dzieci_41201.html
CZY ISTNIEJE SZCZEPIONKA PRZECIWKO OSPIE?
Tak. Pierwszą dawkę tej szczepionki dziecko może otrzymać przed 9 miesiącem życia (do 12 roku życia), a po ukończeniu 13 r.ż. powinno dostać dwie dawki w odstępie 6 tygodni.
Szczepionka przeciwko ospie nie jest jednak obowiązkowa. Według wielu lekarzy najlepiej jest po prostu przejść tą chorobę w dzieciństwie, by uodpornić się na całe życie i ja również jestem takiego zdania ;)



P.S. Nie jestem lekarzem. Swoje wnioski opisałam z własnego, matczynego doświadczenia. Jeśli zauważysz u swojego dziecka objawy ospy wietrznej, najlepiej udaj się do lekarza pediatry na konsultacje ;)
wypukłe krostki wypełnione płynem surowiczym

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/jak-rozpoznac-ospe-u-dziecka-objawy-i-leczenie-ospy-u-dzieci_41201.html
wypukłe krostki wypełnione płynem surowiczym

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/jak-rozpoznac-ospe-u-dziecka-objawy-i-leczenie-ospy-u-dzieci_41201.html



read more

środa, 11 lutego 2015

Kubek treningowy i zestaw naczyń od Canpol babies - recenzja

Dla każdego malucha przychodzi w końcu taki czas, kiedy zamiast butelki zaczyna sięgać po kubeczki, szklanki... Dziecko zaczyna nas naśladować, próbuje chwytać łyżeczkę, patrzy na nasz talerz z jedzeniem i zastanawia się co by nam skubnąć ;)
Jesteśmy właśnie na tym etapie z Młodą.
Kilka dni temu skończyła 10 miesięcy i wręcz ciągnie ją do naczyń i jedzenia 'dla dorosłych' ;)


Miałam to szczęście, że akurat teraz w styczniowej edycji blogosfery, firma Canpol babies wybrała nas do testów kubka treningowego "wesołe zwierzątka" i zestawu naczyń dla maluchów.
Całość prezentowała się bardzo efektownie, a Młoda nie mogła się doczekać kiedy pokażę jej co tam ciekawego dostałyśmy :)



Kubek od razu przypadł Młodej do gustu, jej uśmiech, kiedy zobaczyła urzekającego misia na butelce był bezcenny. Z łatwością złapała swoimi raczkami szerokie uchwyty kubka.


To co mnie zaskoczyło, to łatwość z jaką Młoda poradziła sobie już przy pierwszej próbie picia z kubka treningowego! Odstawiłyśmy już w kąt zwykłą butelkę ze smoczkiem i zaczęłyśmy kolejny ważny etap w jej rozwoju. Ustnik jest bardzo miękki - to bardzo ważne przy delikatnych dziąsłach malca. Spokojnie można też dać maluchowi butelkę do rączek, ponieważ nic się nie rozlewa, a dodatkowo jest tez odpowiednio wyprofilowana, co ułatwia trzymanie w malutkich rączkach.





Butelka dostępna w czterech kolorach, wyposażona także w osłonkę, która chroni ustnik przed zabrudzeniami.

źródło obrazka: http://canpolbabies.com/pl/produkty/produkt/640





Równie efektownie prezentował się zestaw naczyń ;)


 W skład takiego zestawu wchodzi:
- talerzyk
- miseczka
- kubeczek
- łyżeczka
- widelczyk


Mimo, że zestaw zalecany jest dla maluchów powyżej 1r.ż., Młoda bez problemu z niego korzysta - łyżeczka i widelczyk są tak wyprofilowane, że z łatwością można nałożyć pokarm i bez obaw podać dziecku.



Całość zestawu wykonana jest z plastiku. Nadaje się zarówno do mikrofali jak i do zmywarki. Pojemność miseczki to 270ml, a kubeczka 170ml.



Co ciekawe, zastawa otrzymała tytuł  Ulubiony Produkt Twojego Maluszka 2012 w kategorii 'zastawa stołowa'. 
Dostępna również w czterech wersjach kolorystycznych:


 Podsumowując: zestaw naczyń + kubek treningowy od Canpol babies to w tym momencie niezastąpione wyposażenie naszego malucha. Kubek z pewnością ułatwi przejście z butki na zwykły kubeczek, a zestaw naczyń sprawi, że maluch chetniej będzie zjadał posiłki i naśladował nas, dorosłych :)
Polecamy! ;)


p.s. Dlaczego Młoda ma fioletowe łapki? O tym już niedługo przeczytacie w kolejnym poście - będzie trochę pytań i odpowiedzi związanych ze zdrowiem dziecka.


*
*
*

A czy i Wy drogie Mamy chciałybyście mieć możliwość testowania produktów Canpol babies? Prowadzicie blog? Zgłoście się do >>BLOGOSFERY<<
Ja już się zgłosiłam do następnych testów i organizacji konkursów. Wyczekujcie więc kolejnych produktów w moich recenzjach i konkursach :)

 http://canpolbabies.com/pl/blogosferahttp://canpolbabies.com/pl/blogosfera



read more

piątek, 23 stycznia 2015

Szybkie i smaczne MUFFINKI

Mega pozytywny dzień! Aż się w głowie kręci od nadmiaru 'atrakcji' :P
Z tej okazji przedstawiam Wam szybki i bardzo prosty przepis na przepyszne muffinki.
Tak, tak, Matki Polki też czasem mają czas na pieczenie :P


Ciasto robi się ekspresowo (dłużej zgrywałam zdjęcia do tego postu z aparatu ;) )

A przepis jest taki:

SKŁADNIKI: (na małą porcję - ok 20 muffinek)

2 szkl. mąki
2 jaja (kurze ;) )
1 szkl. cukru
1/3 szkl. roztopionego masła
1 szkl. mleka
1,5 łyzeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia

oraz:
duża miska
mały rondelek
łyżka
sitko
mikser (opcjonalnie)
foremki na muffinki papierowe lub/i sylikonowe
cukier puder
inne ozdoby jak lukier, posypki itp.

Oczywiście wszystkie składniki możecie sobie proporcjonalnie mnożyć, by wyszła Wam większa porcja ;)

WYKONANIE:

Rozpuszczamy masło na małym ogniu. Odstawiamy do ostudzenia.
Do miski wsypujemy po kolei i mieszamy: mąkę (przesianą), proszek do pieczenia, cukier, cukier waniliowy.
Mieszamy wszystko łyżką ;)
Następnie dodajemy:
roztopione masło, jaja, mleko i mieszamy. Ja na koniec wszytko jeszcze zmiksowałam, żeby ciasto było gładsze, ale sama łyżka też w zupełności wystarczy.



Ciasto przekładamy do foremek, nie więcej niż do połowy.
Pieczemy ok 20-25 min (trzeba pilnować) w 180-190 stopniach (najlepiej z termoobiegiem) :)



Po wystudzeniu ozdabiamy wg uznania. Ja posypałam cukrem pudrem i były pycha!


SMACZNEGO! ;)





read more

piątek, 16 stycznia 2015

Mam cel. Mam motywację. Mogę wszystko!

Nowy rok, to zazwyczaj nowe postanowienia, nowe cele.
Dążymy do czegoś. Chcemy być jeszcze lepsi.
I dobrze. Tak powinno być.
Z nowym rokiem często zostawiamy za sobą to, co działo się w roku poprzednim. Złe wspomnienia i gorsze chwile próbujemy zatrzeć, aby do nich już nie wracać...

Nie wiadomo kiedy minęło już ponad dwa tygodnie nowego roku.
Co przez ten czas udało Wam się osiągnąć? Czy zrealizowaliście choć jedno z Waszych postanowień?

Po kilkunastu dniach od nowego roku zapomina się o nich.
Zazwyczaj.

Ja obiecałam sobie, że ten rok i każdy kolejny będzie lepszy. Że muszę wykorzystać swoje 5 minut, ruszyć z fotografią, otworzyć firmę, wybudować dom i robić w życiu to, co kocham, a nie to, co muszę.
Życie jest zbyt krótkie, żeby je po prostu ot tak - przeżyć z dnia na dzień, od pierwszego do pierwszego.
Nie chcę tego.

Mam na siebie pomysł. Chcę się realizować. Chcę spełniać swoje marzenia. Chcę żyć... pełnią życia!
Bo jutro może mnie już nie być.

Chcę wykorzystać każdą chwilę na 100%

W życiu nie ma czasu na narzekanie!
Więc żyj, tak jak chcesz - i bądź szczęśliwy!

Ja jestem szczęśliwa - bo mogę wszystko.
Ty też. Musisz tylko chcieć!



read more

niedziela, 11 stycznia 2015

Laktator elektryczny Canpol babies - recenzja

Już od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad kupnem laktatora elektrycznego. Miałam w posiadaniu wysłużony laktator ręczny kupiony cztery lata temu w aptece za 20zł.
Szczerze mówiąc nie byłam z niego zadowolona, bo ciężko się go używało, a po kilku razach popsuł sie na dobre.
Rzuciłam go w kąt i obiecałam sobie, że tym razem wybiorę taki, który posłuży mi na długo i będzie mi się go wygodnie używać.

W internecie jak zapewne wiecie można znaleźć mnóstwo firm, które oferują takie laktatory. Pytanie - jak wybrać odpowiedni, najlepszy, taki, z którego będziecie zadowolone?
Też miałam z tym problem.
Zanim jednak zdecydowałam się na konkretny model, udało mi się otrzymać laktator elektryczny EasyStart od firmy Canpol babies do przetestowania.

źródło obrazka: http://canpolbabies.com/pl/produkty/produkt/616-laktator-elektryczny-easystart


Laktator elektryczny EasyStart firmy Canpol babies pozwala na bardzo skuteczne i dokładne odciąganie pokarmu bez żadnego wysiłku.

Jak czytamy na stronie producenta:

Laktator posiada aż trzystopniową regulację rytmu ssania wzorowaną na naturalnym, dwufazowym rytmie ssania dziecka. Tryb rozruchu odwzorowuje szybkie ssanie dziecka stymulujące wypływ pokarmu z piersi (I faza ssania), tryb naturalny oraz mocny odzwierciedlają wolne i głębokie ssanie mleka (II faza ssania)


Trzystopniowy zakres regulacji siły ssania - pozwala na dostosowanie siły ssania do indywidualnych potrzeb każdej mamy.




W delikatnym i skutecznym odciąganiu pomoże silikonowa nakładka masująca stymulująca wypływ pokarmu.



 
Dwa typy zasilania (bateryjne i sieciowe) umożliwiają stosowanie laktatora w domu i w podróży.



 
Dzięki temu skutecznie wspomaga i reguluje laktację, chroni piersi przed zastojami mleka i ułatwia karmienie podczas nawałów pokarmu.
Pracuje bardzo cicho, pozwala zatem na pełny relaks w czasie odciągania pokarmu.
Kompatybilny z innymi akcesoriami do karmienia i przechowywania pokarmu. Dzięki dołączonemu adaptorowi pokarm może być odciągany bezpośrednio do wszystkich butelek szeroko i wąskootworowych a także do pojemników na pokarm marki Canpol babies.


A jakie są moje odczucia?


Laktator sprawdził się rewelacyjnie!
Montaż wbrew pozorom jest bardzo prosty i bardzo intuicyjny, a cały zestaw wygląda tak:
źródło obrazka: http://www.smyk.com/canpol-laktator-elektryczny,p1044922626,swiat-niemowlaka-p


To, co spodobało mi się najbardziej, to możliwość zasilania zarówno z gniazdka jak i na baterie paluszki - sprawdziło się to rewelacyjnie w podróży. Poza tym laktator pracuje na prawdę bardzo cicho - nie ma takiej możliwości, by obudzić nim dziecko ;)
Posiada różne ustawienia tempa i siły ssania dzięki czemu sami możemy dopasować odpowiednie dla nas parametry!
Jest poręczny, łatwo pracuje, dobrze ściąga mleko. Idealny do pobudzenia laktacji, jak i do pomocy przy nawale pokarmu.
Wszytskie elementy łatwo sie czyszczą, a dodatkowo w zestawie otrzymujemy praktyczną, poręczną buteleczę, idealną dla każdego malca.

Jestem zachwycona i szczerze wszystkim polecam, zwłaszcza, że cena w stosunku do jakości jest naprawdę bardzo korzystna!
Laktator kupić można w granicach 140-200zł
Jeśli mimo wszystko nadal zastanawiacie sie nad wyborem, zapraszam Was do obejrzenia kilku dodatkowych zdjęć, które dla Was wykonałam :)






















Laktator elektryczny EasyStart od Canpol babies - polecam z czystym sumieniem na 100% !

A czy i Wy drogie Mamy chciałybyście mieć możliwość testowania produktów Canpol babies? Prowadzicie blog? Zgłoście się do >>BLOGOSFERY<<
Ja już się zgłosiłam do następnych testów i organizacji konkursów. Wyczekujcie więc kolejnych produktów w moich recenzjach i konkursach :)

http://canpolbabies.com/pl/blogosfera







read more
Blogger Template by Clairvo